Jako pierwszy głos zabrał trener Marek Chojnacki, który opowiedział o przygotowaniach Arki do najbliższego meczu. W poniedziałek odbyły się jedne zajęcia, we wtorek dwa, w środę był jeden trening. W czwartek zespół ma wolne, poza kilkoma zawodnikami trenującymi indywidualnie. W piątek odbędzie się trening w godzinie meczu a w sobotę planowane jest zgrupowanie i wtedy też trener poda meczową "18". Przeanalizowany został mecz i popełnione błędy z Lechią Gdańsk. W dniu jutrzejszym omówione zostaną mocne i słabe strony najbliższego przeciwnika. Jak powiedział trener wszyscy zdają sobie sprawę, że Arkę czeka trudne spotkanie z wymagającym rywalem, ale grając przed własną publicznością zawodnicy chcą dobrze rozpocząć rozgrywki. Trener dodał, że w zespole mogą nastąpić 2-3 zmiany w wyjściowym składzie, czy ustawieniu. Zapytany o dzisiejszy mecz Legii w Lidze Europejskiej stwierdził, iż myślenie że Legia będzie zmęczona tym pojedynkiem może być złudne, bo drużyna ta ma szeroką i wyrównaną kadrę.
Kapitan drużyny, Bartosz Ława powiedział, że w niedzielę zawodnicy będą chcieli wygrać i będą grać na całego, unikając popełnionych w derbach błędów. Adrian Mrowiec dodał, iż w każdym meczu piłkarze Arki wychodzą po 3 punkty, o meczu z Lechią trzeba zapomnieć i walczyć dalej, pokazując się z jeszcze lepszej strony. Poproszony o porównanie poziomu pomiędzy ligą litewską, szkocką i polską stwierdził, że liga polska jest zdecydowanie lepsza od litewskiej, natomiast na porównywalną poziomem ligę szkocką przychodzi więcej kibiców. Zapytany o pozycję na której najlepiej się czuje odparł, że ostatnio grał jako defensywny pomocnik a tylko jeżeli była potrzeba to wchodził na środek bądź prawą stronę obrony. Cały czas jednak był testowany jako defensywny pomocnik.
Trener Marek Chojnacki uzupełniając swoją wypowiedź odnośnie kadry meczowej powiedział, że na dzień dzisiejszy poza kadrą znajdują się: Pietroń, Drozdowicz, Chmiest i Weinar a na testach dalej przebywa Sitko i Korenik. Poruszona została kwestia Emila Drozdowicza w Arce. Trener odpowiedział że "zadecydowały tu względy sportowe. Kiedy Emil Drozdowicz przychodził do Arki w kadrze był tylko jeden napastnik (Grzegorz Niciński), bo nie wiadomo było co z Przemkiem Trytko. Doszliśmy do wniosku, że na dzień dzisiejszy, kiedy mamy 4 napastników (doszedł także Labukas) to Emil, po obserwacji i grach kontrolnych, jest tym czwartym napastnikiem, gdzie nie ma możliwości dzisiaj funkcjonowania. Zadecydowała tu rywalizacja sportowa i ten zawodnik jest poza kadrą".
Poruszona została też sprawa Pawła Sitko. Trener stwierdził, iż ten zawodnik jest lepszy od Marcina Pietronia i pozostaje tylko kwestia czy jest także lepszy od Marcina Wachowicza. Na ocenę nowego zawodnika z Białorusi potrzeba jednak trochę więcej czasu.
Mecz z Legią Warszawa odbędzie się w niedzielę 9. sierpnia o godzinie 17.00. W imieniu zawodników i trenerów serdecznie zapraszamy na to emocjonujące spotkanie!