Arka Gdynia - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0:1 (Sobczak 61') 

Arka: 13. Jakub Miszczuk - 22. Damian Krajanowski, 31. Bartosz Brodziński, 33. Tomasz Jarzębowski, 7. Piotr Tomasik - 23. Rafał Grzelak, 19. Michał Rzuchowski (67, 14. Mateusz Szwoch), 15. Radosław Pruchnik (74, 10. Łukasz Zwoliński), 9. Piotr Kuklis (64, 18. Janusz Surdykowski), 20. Marcin Radzewicz - 8. Marcus Vinícius. 

Termalica: 12. Sebastian Nowak - 6. Karol Piątek, 5. Jakub Czerwiński, 2. Michał Nalepa, 29. Łukasz Pielorz - 9. Dariusz Pawlusiński, 3. Krzysztof Lipecki (59, 10. Andrzej Rybski), 17. Dalibor Pleva, 19. Krzysztof Kaczmarczyk, 11. Damian Piotrowski (46, 27. Dariusz Jarecki) - 7. Szymon Sobczak (78, 14. Piotr Ceglarz). 

żółte kartki: Radzewicz, Marcus Vinícius, Zwoliński - Lipecki, Kaczmarczyk, Pleva. 

czerwona kartka: Dariusz Jarecki (81. minuta, Termalica Bruk-Bet, za faul). 

Arka biła głową w mur, grając kompletnie bez koncepcji i patentu na skomasowaną obronę gości. Nasz zespół prowadził grę, ale w ostatniej chwili brakowało decyzji o strzale albo szybszym podaniu. Zawiedli wszyscy zawodnicy, właściwie poza Marcusem, który wypracował świetną sytuację Piotrowi Kuklisowi i sam raz groźnie uderzył. Plamę dał najbardziej doświadczony Tomasz Jarzębowski, któremu z łatwością uciekł młody Szymon Sobczak. Nie pomógł też Jakub Miszczuk, nie wychodząc do sytuacji sam na sam z napastnikiem gości. Tym razem jakości nie wniosły też zmiany, słabo zaprezentowali się Janusz Surdykowski i Mateusz Szwoch, a Łukasz Zwoliński wręcz fatalnie.

Miejmy nadzieję, że Arkowcy z tej lekcji wyciągną wnioski i w Świnoujściu zaprezentują się o klasę lepiej.