Paweł Lenarcik – 6,52. Nie miał w sobotę wiele pracy. W pierwszej połowie poradził sobie na raty ze strzałem Durmusa z dystansu, poza tą sytuacją zielono-czarni rzadko go angażowali w grę. Trzeba pochwalić golkipera za szóste czyste konto w tym sezonie.

Przemysław Stolc – 5,21. Generalnie grał solidne zawody, ale jego ocenę obniża głupio otrzymana czerwona kartka, bo każdego z fauli, po których oglądał żółte kartoniki, mógł uniknąć.

Michał Marcjanik – 5,45. Zaliczył kilka niepewnych zagrań, ale w ogólnym rozrachunku zanotował przyzwoite 90 minut, zaznaczając swoją obecność przy stałych fragmentach gry i wygrywając pojedynki z łęcznianami. Mógł też strzelić gola po uderzeniu głową, ale nie udało mu się skierować futbolówki w światło bramki.

Ołeksandr Azacki – 5,51. Lepszy w wyprowadzaniu piłki i inicjowaniu przenoszenia akcentu rozegrania do drugiej linii aniżeli w swoich podstawowych obowiązkach defensywnych – w tych zdarzało mu się błędnie ustawić i spóźnić do rywala.

Dawid Gojny – 5,55. Najaktywniejszy człowiek w łańcuchu defensywnym Arki w sobotę – nie tylko bezbłędnie wywiązywał się z zadań destrukcyjnych, ale jeszcze raz po raz podłączał się do akcji ofensywnych. Jego dośrodkowania stały tym razem na wysokim poziomie i stwarzały kolegom sytuacje do oddawania strzałów.

Kacper Skóra – 4,72. Słaba końcówka rundy w wykonaniu 20-latka, który przeciwko łęcznianom zaliczył dyskretny występ, bez dynamiki, bez energii. Miał kapitalną szansę przy strzale głową po wrzutce Gojnego, ale Gostomski wyszedł zwycięsko z konfrontacji ze skrzydłowym.

Janusz Gol – 5,54. Czujny w tyłach, trafnie przewidujący kierunek zagrania przeciwnika, ale też nieco ociężały i momentami spóźniony ze wślizgiem. 38-latek nie popełnił jednak w sobotę poważnych błędów, a zespół zachował czyste konto, więc może sobie za ten występ zapisać plusik.

Sebastian Milewski – 5,68. Bez zarzutu wywiązywał się ze swoich obowiązków defensywnych, a miał też swobodę w pomocy zawodnikom z ataku – jak w końcówce pierwszej połowy, kiedy z dużym luzem ograł Klemenza w polu karnym i wstrzelił piłkę na przedpole. Pozytywne spotkanie 25-latka.

Kasjan Lipkowski – 5,91. Po raz pierwszy w seniorskiej przygodzie z piłką został wystawiony na ,,dziesiątce” i uniósł ciężar odpowiedzialności. Umiejętnie wchodził w rozegranie ze skrzydłowymi, potrafił znaleźć Czubaka, był aktywny, często szukał futbolówki, dobrze czuł się z piłką przy nodze. Bardzo obiecujący występ 20-latka, chociaż trzeba go też zganić za niewykorzystanie wymarzonej sytuacji do strzelenia gola.

Olaf Kobacki – 6,13. Jak zwykle szarpał, wchodził w drybling, próbował indywidualnych akcji, oddał też ładny strzał z półwoleja z 16 m. Zabrakło tym razem lekkich nóg, ostatniego zagrania i finalizacji.

Karol Czubak – 4,43. Był bardzo zdeterminowany, by przerwać strzelecką bessę, trzykrotnie próbował pokonać Gostomskiego, ale znów szwankowała u niego skuteczność. Wygrywanie pojedynków fizycznych znów było za to mocną stroną snajpera gdynian. Jeżeli w przerwie zimowej popracuje nad ponownym nastawieniem celownika, wiosną powinien wrócić do zdobywania bramek.

Michał Borecki – grał za krótko, by zostać oceniony.


Średnia ocen z sezonu

7,05 – Kacper Krzepisz*

6,71 – Olaf Kobacki

6,32 – Paweł Lenarcik

6,26 – Martin Dobrotka

5,96 – Wojciech Zieliński*

5,91 – Karol Czubak

5,67 – Janusz Gol

5,66 – Hubert Adamczyk

5,63 – Sebastian Milewski

5,53 – Kacper Skóra

5,36 – Kasjan Lipkowski

5,34 – Dawid Gojny

5,23 – Przemysław Stolc

4,96 – Michał Borecki

4,92 – Michał Marcjanik

4,69 – Marcel Predenkiewicz

4,61 – Luan Capanni

4,41 – Ołeksandr Azacki

4,17 – Michał Bednarski

4,06 – Jakub Wilczyński

3,85 – Martin Chudy

*Krzepisz i Zieliński byli oceniani tylko w jednym meczu


Wybierani piłkarzem meczu

7 – Olaf Kobacki

3 – Karol Czubak, Kacper Skóra, Paweł Lenarcik

2 – Hubert Adamczyk

1 – Sebastian Milewski, Marcel Predenkiewicz, Janusz Gol