Trening rozpoczął się tradycyjnie rozgrzewką oraz grą w "dziadka". Osobno trenowali bramkarze pod czujnym okiem Jarosława Krupskiego. W treningu brał również udział trzeci bramkarz Arki - Hieronim Zoch. Ta część treningu piłkarzy z pola była przerywana ćwiczeniami rozluźniającymi. Indywidualnie trenował Chorwat Denis Glavina oraz Wojciech Wilczyński, natomiast brakowało Mateusza Sieberta, Tadasa Labukasa i Filipa Burkhardta, którzy leczą drobne urazy.

 

Końcowe pół godziny poświecone było gierce treningowej na zmniejszonym polu, w której "niebiescy" okazali się lepsi od "żółtych, wygrywając 2:0. Obie bramki strzelił Serb Nikola Vasilić, a mógł ich zdobyć jeszcze więcej, bo w kilku sytuacjach fatalnie spudłował, podobnie jak Joel Tshibamba, również grający w ekipie "niebieskich". W drużynie "żółtych" najlepsze wrażenie sprawiał duet Bożok - Trytko, zwłaszcza ten pierwszy często był pod grą, stwarzając sobie i kolegom kilka sytuacji.

Żółci: Witkowski - Bajko, Szmatiuk, Adinho, Bednarek - Juanma, Budziński, Zawistowski, Bożok - Trytko, Mawaye Niebiescy: Zoch - Robakowski, Kalkowski,  Mrowiec, Płotka - Frączczak, Czoska, Siemaszko, Sulima - Tshibamba, Vasilić

Testowani zawodnicy zostali dłużej na treningu, aby przeprowadzić trening strzelecki. Bajko oraz Juanma dogrywali piłki z prawego skrzydła, natomiast napastnicy uderzali z pola karnego. Udało im się oddać kilka efektownych strzałów, jednak ogólna skuteczność była dość niska. Ocena testowanych zawodników zapadnie po jutrzejszym sparingu w Rypinie z miejscowym Lechem. Początek meczu o godzinie 16:00, a transmisję z meczu przeprowadzi internetowa telewizja www.kpsport.pl