Piątek 13 czerwca może być szczęśliwym dniem dla Arki. Właśnie wówczas zbiera się Komisja Odwoławcza i będzie obradować nad przyznaniem licencji trzem  klubom I ligi. Trzem, dlatego, że spadkowicz - Okocimski Brzesko nie zdecydował się nawet złożyć odwołania i w ten dzień usłyszymy decyzję na temat prawa gry w I lidze Arki, GKS-u Katowice i Kolejarza. Według informacji "Przeglądu Sportowego", zarówno nasz klub, "Gieksa" jak i kopciuszek ze Stróży powinni być zadowoleni z finalnych decyzji. Prezes Wojciech Pertkiewicz, wykorzystując przepisy będzie obecny podczas obrad Komisji i chce osobiście wszystkiego dopilnować. Jak twierdzi włodarz Arki, wszystkie braki zostały uzupełnione i licencja jest niezagrożona.

Z kolei już środa może być sądnym dniem dla Widzewa. Klub ten jest w stanie upadłości układowej, którą wnikliwie kontroluje sąd. Do tej pory łodzianie spłacali większość długów dzięki pieniądzom z transmisji telewizyjnych. Po spadku, jak wiemy to źródło dochodu niemal całkowicie wysycha. W ekstraklasie kluby z tytułów praw telewizyjnych otrzymują minimum 5 milionów złotych, podczas gdy w I lidze jest to kwota 50-krotnie niższa! Decydenci Komisji ds. Licencji mają ogromne wątpliwości, czy dopuścić Widzew do rozgrywek. Ratunkiem dla klubu z Łodzi może być sprzedaż trzech najlepszych zawodników, ale póki co wszyscy są na liście płac Widzewa.

W przypadku, gdyby Widzew nie otrzymał licencji na grę w I lidze, utrzymanie zapewniłby sobie Stomil Olsztyn. Nie zapadła też jeszcze decyzja w sprawie licencji dla beniaminków I ligi. Chrobry Głogów i Pogoń Siedlce otrzymały bezproblemowo licencję na grę w II lidze, więc i z pozwoleniem na grę klasę wyżej nie powinny mieć problemów. Martwić mogą się nieco w Bytowie i Suwałkach. Bytovia otrzymała na II ligę licencję z nadzorem administracyjnym, natomiast Wigry z nadzorem infrastrukturalnym. Jak wiemy, w I lidze wymagane jest między innymi sztuczne oświetlenie, więc w tych miastach kibice muszą wstrzymać się z pełną radością z awansu do I ligi.

mazzano